Reżyser francuskiego klasyka kina młodzieżowego „La Boum”, Claude Pinoteau, nie żyje. Scenarzysta, reżyser i producent zmarł w piątek w wieku 87 lat w eleganckich przedmieściach Paryża, Neuilly-sur-Seine, potwierdził jego agent. W sobotę francuska agencja informacyjna AFP. Pinoteau współpracował z wieloma znakomitościami kina francuskiego, w tym z Jeanem Cocteau, Claudem Lelouchem i Sophie Marceau. Uważany jest za odkrywcę Marceau, któremu powierzył główną rolę w „La Boum – Festyn” (1980).
Claude Pinoteau urodził się 25 maja 1925 roku jako syn reżysera Luciena Pinoteau w Boulogne-Billancourt, na zachód od Paryża. Jego kariera w branży filmowej rozpoczęła się w 1939 roku, początkowo jako rekwizytor, a później został asystentem Jeana Cocteau, Henriego Verneuila i Claude'a Leloucha. Swój pierwszy pełnometrażowy film fabularny „Ja – Numer Jeden” („Le Silencieux”) nakręcił w 1972 roku z Lino Venturą w roli głównej. Pinoteau uważany jest także za odkrywcę aktorki Isabelle Adjani, która po raz pierwszy zagrała główną rolę w „La Gifle” z 1974 roku. Claude Pinoteau zasłynął dzięki „La Boum” – i nie tylko Sophie Marceau zawdzięcza mu swoją karierę. To był przełom dla Sophie Marceau, która wcieliła się w główną rolę 13-letniego Vica. W 1987 roku nakręcił z nią film „Student”. Film „La Boum” poruszył całe pokolenie nastolatków lat 87. Teraz reżyser zmarł w wieku XNUMX lat.
W odpowiedzi na wiadomość o jego śmierci Marceau stwierdził, że Pinoteau był „idealny” jako reżyser filmu „La Boum”. „Miał tę młodość, tę urodę, tę romantyczność, ale także tę czystość” – powiedziała wyraźnie poruszona aktorka w programie telewizyjnym TF1. Claude Pinoteau jest „trochę jak ojciec całego pokolenia, które widziało ten film”. Szef francuskiego stanu François Hollande określił reżysera jako „wybitną postać francuskiego kina”. Pinoteau „potrafił poruszyć nerwy całego pokolenia” – wyjaśnił…