[Verse 1:]
Słodka pieszczota pieści moją skórę. To bez miłości, te haki się zapadają.
Za przebraniem anioła żeruje owad.
Żuchwy cięte jak nóż, rozliczenie.[Przed refrenem 1:]
Tworzą chmury, ich zasłony cienia. Głośniej brzmią postrzępione skrzydła.
Schodząc w dół.[Refren 1:]
Nadchodzą rój szarańczy. Niebiosa zbiegają się, by nas dusić.
Święto dusz pochłania żniwo. Młodzi i starzy cierp szarańczy.[Verse 2:]
Poddaj się, te żyły są krwawiące. Pochłonięty, nic świętego. Sznurki ciągną marionetki.
Zobacz, jak tańczą na wiatrach, które rodzą naszą zarazę.[Przed Chorusem 1]
[Ref 1]
[Przerywnik 1:]
Tworzą się chmury
Ich zasłony cienia
Głośniej słychać strzaskane skrzydła
Schodząc w dółSchodzą na dół
Rój szarańczy
Niebo powyżej
Zbiegają się, by nas udusić
Święto dusz
Zjedz żniwa
Młody i stary
Cierpieć na szarańczęKrwawiąca z moich oczu ta plaga jest wysłana, aby nas wymazać.
Krwawiąc od środka, te szkodniki nie mogą nas przeniknąć.[Przerywnik 2:]
Pojawia się Faith i trzyma świecę. Słuchajcie, śpiewają anioły.[Przed refrenem 2:]
Tworzą chmury, ich zasłony cienia. Głośniej brzmią postrzępione skrzydła.[Refren 2:]
Rozerwij zasłonę, kłamstwa wykoleją. Czystość zawsze zwycięży. Trąbki rozbijają strzaskaną koronę.
Aureole prawdy teraz otaczają. Ta szarada upada.[Ref 1]