Aktor Dom DeLuise, gwiazda filmów „Śmierć wrócił na drogę” (Smokey and the Bandit II) i „Na autostradzie 1+2 rozpętało się piekło” (Cannonball Run I+II), które zachwyci każdego miłośnika motoryzacji ma w swojej kolekcji DVD, zmarł wczoraj w wieku 75 lat.
Dom zadebiutował w latach 60. jako „Dominik Wielki”, w programie Dean Martin Show i w licznych filmach Mela Brooksa, ale na zawsze zostanie zapamiętany dzięki roli Victora Prinzima (znanego również jako Kapitan Chaos) z rozdwojoną osobowością w „Wszystko Na autostradzie 1+2 rozpętało się piekło”, dwa absolutne klasyki, które pokochały moje serce. DeLuise pojawił się także w kilku filmach w latach 80. i 90., ale bez większego sukcesu. A może ktoś zna „Troll w Central Parku”?
„Będzie mi go bardzo brakować” – powiedział aktor Burt Reynolds. Dom zawsze troszczył się o innych i nigdy nie powiedział złego słowa – powiedział Reynolds. Z rozrzewnieniem wspominam szczyt jego kariery: przechadzanie się po całym świecie w krzykliwym stroju superbohatera i krzyczenie „Dun dun DUNNNN!” krzyczeć. Spoczywaj w mocy, Dom.